Każdy z nas ma indywidualne podejście do wszelkiego rodzaju przepowiedni. Jedni czytają je z wypiekami na twarzy i bezrefleksyjnie wierzą w każdą wzmiankę na temat ewentualnej przyszłości kraju i świata. Inni mają dystans do tego typu doniesień i nie przejmują się tym, co mają do powiedzenia wróżbici i jasnowidze. Która z tych grup ma rację? Jedynym sposobem na sprawdzenie tego jest poznanie aktualnych przewidywań i porównanie ich z rzeczywistością. Mamy nadzieję, że tegoroczne przepowiednie się nie sprawdzą, ponieważ nie są one zbyt optymistyczne…

Zacznijmy od wróżb dotyczących naszego kraju. W tej kategorii na rodzimym poletku prym wiedzie jasnowidz z Człuchowa, czyli Krzysztof Jackowski, który postanowił opublikować swoje przewidywania w formie krótkiego filmu na YouTube. Rozważania o rozpoczynającym się roku zaczął od tematu polityki. Jeśli chodzi o nadchodzące wybory, Jackowski stwierdza: „Wybory wygra Prawo i Sprawiedliwość, ale już nie taką przewagą jak w 2015 roku. PiS nie będzie już mógł samodzielnie rządzić, więc zacznie szukać koalicjanta. Największym wygranym okaże się Grzegorz Schetyna. Po wyborach wypłynie jako lider”. Jasnowidz przewiduje też, że Ryszard Petru zakończy współpracę z Koalicją Obywatelską, a partia Roberta Biedronia nie odniesie sukcesu. Kolejna przepowiednia dotyczy obecnego premiera: „Wiosną 2019 roku szykuje się wokół Mateusza Morawieckiego gorąca atmosfera związana z pewną ustawą, którą on poprze i wprowadzi w życie. Ta ustawa albo będzie rażąco zmieniała życie Polaków, albo będzie całkowicie niezgodna z prawem. Wywoła to ogromną burzę, ale prezes PiS, Jarosław Kaczyński, zaprze się i nie dopuści do rekonstrukcji rządu”. Mimo to jasnowidz przewiduje, że Prawo i Sprawiedliwość pozostanie zadowolone ze swoich działań i ich wyników. „Jesienią 2019 roku zostanie odtrąbiony wielki sukces i rekordowa zwyżka PKB. To naturalnie będzie trochę wiwat pod wybory parlamentarne w Polsce. Rząd nie zdecyduje się też na jakieś ostre zmiany w sprawie finansów czy ekonomii, a wręcz przeciwnie – Polacy dostaną rewolucyjne ulgi, np. podatkowe, które znacząco wesprą przede wszystkim ludzi mniej zarabiających” – podsumowuje Jackowski. Najmniej optymistyczne okazały się jednak jego prognozy dotyczące sytuacji w Europie. Jasnowidz z Człuchowa zapowiada, że Europa, jaką znamy, przestanie istnieć: „Teraz cała żyje w strachu, ale udaje, że wszystko jest w porządku, że jest normalnie. Rok 2019 obedrze Europę ze złudzenia jakiejkolwiek normalności. Będzie to coś wielkiego i strasznego. Być może będzie to fala ruchów rewolucyjnych, które rozleją się po całej wspólnocie”.

Istotne wydają się również przepowiednie dotyczące zmian klimatycznych. Zgodnie z zapowiedziami Jackowskiego w tym roku Polska zmierzy się z zimą stulecia oraz gwałtownymi burzami. Pesymistycznie na temat pogody wypowiadają się także zagraniczni wróżbici. Edgar Cayce, znany jako „Śpiący prorok” przewiduje wielokrotne kataklizmy (takie jak trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów), w wyniku których na powierzchnię wynurzy się fragment Atlantydy.

Z kolei siostra Łucja, czyli portugalska zakonnica, która była świadkiem objawień maryjnych w Fatimie w 1917 roku, biała rasa wyginie, ponieważ Chiny zaatakują Rosję za pomocą broni jądrowej. W podobnym tonie wypowiadał się Nostradamus. Według jednego z najsłynniejszych jasnowidzów świata w Turcji nastąpi atak terrorystyczny na niespotykaną dotychczas skalę. Po tym wydarzeniu Turcja ma przerodzić się w państwo wyznaniowe. Z kolei w wyniku zaognienia konfliktu między Turcją a Rosją ma dojść do II wojny światowej, która doprowadzi do „nowego początku”. Jej pierwsza faza nastąpi w momencie, w którym wyschnie Eufrat.

Wiele osób sięga także do przepowiedni Baby Vangi, czyli bułgarskiej jasnowidzki, która przed swoją śmiercią, która miała miejsce dwadzieścia lat temu, pozostawiła wróżby na wiele lat w przód. Zgodnie z jej przewidywaniami w 2019 roku świat zmierzy się z kolejnym krachem gospodarczym. Osobisty ochroniarz dokona próby odebrania życia Władimirowi Putinowi, a Donalda Trumpa dosięgnie ciężka choroba, która doprowadzi do częściowego uszkodzenia mózgu oraz utraty słuchu. Baba Vanga ostrzegała również przed wielkim meteorytem, który ma uderzyć w Rosję i zniszczyć wszystko znajdujące się w promieniu kilkuset kilometrów. Oprócz tego ma mieć miejsce kolejne tsunami o podobnej sile do tego, które miało miejsce w 2004 roku.

Powyższe wizje trudno uznać za optymistyczne, jednak nie warto traktować ich całkowicie serio – w końcu ile razy tego typu wróżby rzeczywiście się sprawdziły? Przypomnijmy, że zgodnie z przepowiedniami na rok 2018, w zakończonym właśnie roku powinno było dojść do wybuchu III wojny światowej, śmierci Papieża oraz obalenia Kim Dzong Una. Jak wiemy, te przewidywania nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości, więc może należałoby traktować tego typu doniesienia z dużym przymrużeniem oka? Na przekór mrocznym wizjom wróżbitów życzymy wszystkim szczęśliwego, pełnego pozytywnych wydarzeń nowego roku!