Raport – Polska na talerzu


Raport – Polska na talerzu

Jeszcze do niedawna Polacy woleli jadać w domu – do restauracji wybierali się głównie z okazji większych imprez rodzinnych oraz podczas innych, specjalnych okazji. Tendencja ta jednak uległa zmianie, czego dowodem są dane zawarte w raporcie „Polska na Talerzu 2018”. Gdzie najczęściej stołują się nasi rodacy? Jakie potrawy preferują? Ile są w stanie wydać na jedzenie?

„Polska na Talerzu” to coroczny raport z badań przeprowadzanych przez IQS na zlecenie sieci Makro Cash&Carry Polska. W tym roku ankiecie poddano grupę 1000 respondentów w wieku powyżej 18 lat. Głównym celem badania było poznanie naszych nawyków dotyczących szeroko pojętego jedzenia poza domem. Czego można dowiedzieć się z raportu?

Trzeba przyznać, że podejście Polaków do stołowania się w restauracjach i barach w ostatnich latach uległo ogromnej zmianie. Nasi dziadkowie z pewnością wciąż uważają takiego rozwiązanie za zbytek i ekstrawagancję. Po co jeść na mieście, skoro można ugotować sobie coś w domu? Jednak takie podejście często zupełnie nie pasuje do prowadzonego obecnie trybu życia. Wciąż jesteśmy zabiegani, mamy mnóstwo pasji i obowiązków i rzadko znajdujemy siłę oraz czas na pracochłonne pichcenie. Jedzenie na mieście to idealne rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy żyją w biegu, a w ciągu dnia lubią zjeść porządny posiłek. Restauracje są również bardzo dobrym miejscem na spotkania z rodziną lub przyjaciółmi – nie musząc pełnić roli gospodarza, możemy w pełni skupić się na swoim rozmówcy i cieszyć się jego towarzystwem.

A co na ten temat mówi sam raport? Okazuje się, że aż 94% korzysta z lokali gastronomicznych. Co roku liczba ta ulega podwyższeniu: rok temu podobnej odpowiedzi udzieliło 77% ankietowanych, a 2 lata temu – 74%. 6% osób, które nie było w tego typu miejscu w ciągu ostatnich 6 miesięcy, podjęło taką decyzję z rozmaitych powodów, jednak najczęstszym z nich okazał się fakt, że badanym po prostu bardziej smakuje domowe jedzenie. 28% respondentów odwiedza lokale gastronomiczne 2-3 razy w miesiącu, 22% odbywa taką wizytę raz na miesiąc, zaś 21% raz na 2-3 miesiące. A dlaczego jadamy na mieście? Dla 42% jest to sposób na spotkanie się ze znajomymi, zaś 37% robi to, by spróbować nowych, nieznanych dań. Coraz więcej osób zwraca również uwagę na to, że jest to wygodne (28%) lub może stanowić metodę oszczędzania czasu (22%). Choć jadamy na mieście zarówno w dni powszednie, jak i w weekendy, w sobotę i niedzielę jesteśmy skłonni zapłacić nieco więcej. Na posiłki w środku tygodnia wydajemy średnio 11-20 złotych, zaś podczas weekendów jesteśmy skłonni przeznaczyć na ten cel ok. 21-30 złotych.

W jaki sposób wybieramy restaurację, którą zamierzamy odwiedzić? 69% ankietowanych korzysta z rekomendacji bliskich. 48% badanych kieruje się opiniami zamieszczanymi na portalach internetowych oraz w social media. Rośnie liczba osób deklarujących zaufanie do znanych blogerów, autorów artykułów zamieszczanych w sieci oraz użytkowników forów dyskusyjnych, jednak liczba ta wciąż jest marginalna. Jeśli zaś chodzi o wybierane typy lokali, to nasze preferencje nie zmieniają się od lat. Zdecydowanie najbardziej lubimy pizzerie – są one ulubionymi miejscami do jedzenia poza domem dla 69% badanych. 59% ankietowanych najczęściej wybiera fast-foody, a 53% preferuje restauracje. Dość często decydujemy się także na wizytę w kebabach, lokalnych barach oraz pubach, zaś stosunkowo niewielu z nas można uznać za fanów food trucków, sushi barów, targów śniadaniowych i nocnych.

Raport – Polska na talerzu

Polacy to tradycjonaliści – za naszą ulubioną kuchnię można uznać kuchnię polską (taki wybór wskazało 79% badanych). Kolejne miejsca zajęły kuchnia włoska (56%), amerykańska (34%) i arabska (28%). Wśród przyczyn stojących za wyborem ulubionej kuchni znalazły się smak dań (58%), chęć próbowania czegoś nowego (33%), dostępność kuchni (26%) oraz ceny (25%). Stosunkowo mało osób (bo tylko 8%) deklaruje, że najważniejsze są dla nich aspekty zdrowotne.

Choć wydawałoby się, że najchętniej wybieramy znane i sprawdzone smaki, w rzeczywistości aż 37% ankietowanych zamawia w restauracjach takie dania, które rzadko jadają w domu, a 34% wybiera potrawy, których nigdy nie jadają w domowych warunkach, a nawet nie potrafiliby ich przyrządzić.

Ciekawym elementem ankiety było pytanie o dania oraz napoje zamawiane w sklepach spożywczych przy specjalnych ladach. 60% respondentów zaopatruje się w ten sposób w gorącą kawę lub herbatę. Wiele osób kupuje także przekąski takie jak kanapki, hot dogi oraz zapiekanki. Podczas takich zakupów smak nie gra pierwszych skrzypiec – na ogół dokonujemy ich ze względu na wygodę, podczas kupowania innego typu produktów (44%), a także w drodze do pracy lub szkoły (36%).

Jeśli zaś chodzi o jedzenie na dowóz, to najczęściej zamawiamy je przez telefon (77%). Dość dużą popularnością cieszy się również składanie zamówień przez internet (29%) – tutaj zdecydowany prym wiedzie portal Pyszne.pl. 17% korzysta w tym celu z aplikacji mobilnych. Na wybór sposobu zamawiania dań wpływają takie czynniki jak czas dostawy (59%), możliwe metody dokonania płatności (57%), łatwość obsługi (51%) i cena dostawy (51%).