Rozgrzewające menu na zimę – najlepsze potrawy na mroźne dni


Rozgrzewające menu na zimę – najlepsze potrawy na mroźne dni

Kiedy patrzymy przez okno, raczej nie przychodzi nam na myśl „zima stulecia”. Ale nawet jeśli nie doskwierają nam ogromne mrozy, chwilami trudno nie tęsknić za upalnym, słonecznym latem. Brakuje nam światła i ciepła, narzekamy na szarość, wiatr i opady. Chwilami mamy ochotę schować się pod kocem i przeczekać tę mniej przyjemną porę roku. Ogrzewamy się, jak tylko możemy: odkręcamy kaloryfery, wyciągamy z szafy ciepłe koce i wełniane swetry, a także wypijamy litry gorącej herbaty. Często zapominamy jednak, że na odczuwanie temperatury wpływa również… jedzenie, które spożywamy! Jaka dieta najlepiej sprawdza się w czasie zimy? Które potrawy rozgrzeją nas w najchłodniejsze dni roku?

Chyba trudno byłoby znaleźć prawdziwych entuzjastów zimowych miesięcy. Kiedy dni stają się coraz krótsze, a my jesteśmy zmuszeni zamienić letnie szorty i sandały na grube swetry, wełniane płaszcze i puchowe kurtki, większość z nas traci sporą część swojej codziennej motywacji do działania, pogody ducha i optymizmu. Aktywne, pełne życia i energii osoby często zamieniają się w prawdziwych „kanapowców”, którzy najchętniej spędziliby zimę pod kocem, z kubkiem gorącej herbaty i książką lub dobrym filmem. Niektórzy zapadają nawet na przypadłość zwaną depresją sezonową, której przyczyną jest zbyt mała ilość światła docierająca do siatkówki oka.

Oprócz braku światła słonecznego zimą najbardziej doskwierają nam niskie temperatury. Trudno pozostawać aktywnym i spędzać czas na świeżym powietrzu, kiedy każde wyjście z domu kończy się przemarzniętymi do szpiku kości kończynami. Oczywiście, możemy posiłkować się grubą garderobą, jednak to nie rozwiązuje problemu całkowicie. Aby było nam naprawdę ciepło, musimy ogrzewać się „od środka” – czasami okazuje się, że odpowiednia dieta jest w stanie zdziałać więcej, niż nawet najgrubsze skarpetki czy kolejna warstwa odzieży pod kurtką.

Nie od dziś wiadomo, że nasz jadłospis powinien być dopasowany do klimatu, w którym żyjemy. Większość z nas z pewnością zauważyła, że potrawy, które nam smakują, często zależne są od pogody lub miejsca, w którym się znajdujemy. Latem lub podczas egzotycznych wakacji częściej sięgamy po orzeźwiającą wodę z cytryną, warzywa, owoce, a także dania podawane na zimno. W trakcie zimowych miesięcy trudno jednak najeść się lekką sałatką lub koktajlem, a parujący rosół staje się znacznie bardziej atrakcyjny niż ogórkowy chłodnik. Okazuje się, że nasz organizm wie, co dla nas dobre. Choć nie jest prawdą, że zimą musimy jadać wyłącznie ciężko i tłusto, trudno zaprzeczyć, że w tym czasie potrzebujemy nieco więcej energii, by ogrzać swoje ciało. Dobrze jest również przynajmniej raz dziennie zjeść posiłek podawany na ciepło – wyższe temperatury sprzyjają prawidłowemu trawieniu.

rozgrzewające menu na zimę - Bubbles Bar

 

Warto odejść od typowo polskiego systemu polegającego na spożywaniu trzech dużych posiłków dziennie – zdecydowanie lepiej będzie podzielić swój codzienny jadłospis na pięć nieco mniejszych porcji. Dzięki temu nasze ciało utrzyma szybkie tempo metabolizmu oraz będzie otrzymywało odpowiednią ilość energii. Bardzo istotne jest pamiętanie o zjedzeniu śniadania przed wyjściem z domu (najlepiej, by było ono bogate w błonnik). Poza funkcją rozgrzewającą, zimowe posiłki powinny także pozytywnie wpływać na naszą odporność – dzięki temu będziemy czuli się lepiej, a ciągłe przeziębienia odejdą w niepamięć.

Bardzo istotną rolę w utrzymywaniu właściwego krążenia oraz ciepłoty ciała pełni odpowiedni dobór przypraw. To nie przypadek, że każdej zimy nabieramy ochoty na pierniki oraz kawę z dodatkiem cynamonu. Goździki, kardamon, cynamon oraz gałka muszkatołowa nie tylko dodają nam energii do działania, ale również przyjemnie rozgrzewają od środka. Zimowe miesiące to bardzo dobry czas, by zacząć używać jak największej ilości przypraw, zwłaszcza tych pikantnych. Chili, imbir, curry, pieprz oraz czosnek pobudzają nasz metabolizm i krążenie krwi, dzięki czemu rzeczywiście jest nam cieplej.

rozgrzewające menu na zimę - Bubbles Bar

Bardzo dobrze sprawdzą się wszystkie te produkty, które pozytywnie wpływają na trawienie, a jednocześnie dodają nam sporo energii. Niektóre osoby w czasie zimy nieznacznie przybierają na wadze, ponieważ bez opamiętania poddają się ogarniającej je ochocie na wysokokaloryczne potrawy. Rzeczywiście, zimą nasz organizm potrzebuje nieco więcej energii, jednak nie zaspokoimy jego potrzeb chipsami czy słodkimi batonikami. Warto sięgać po te węglowodany, które przyniosą nam wiele zdrowotnych korzyści, np. po owsiankę czy owoce (zwłaszcza banany, brzoskwinie, wiśnie czy daktyle). Warto zaznaczyć, że w 2011 roku naukowcy z Uniwersytetu Narodowego w Atenach wykazali, iż po zjedzeniu potrawy bogatej w węglowodany wzrasta temperatura naszego ciała, dzięki czemu mniej odczuwamy zimno. Jeśli chcemy, by ten efekt utrzymywał się dłużej, powinniśmy sięgać przede wszystkim po węglowodany złożone (np. produkty pełnoziarniste). Z właściwości rozgrzewających znane są także kasza jaglana oraz rośliny strączkowe, takie jak fasola, groch, ciecierzyca czy soczewica. Zimową dietę warto uzupełnić również o orzechy, masło, kapustę, cebulę, drób, jagnięcinę, ryby, miód oraz umiarkowane ilości kawy, która znana jest z właściwości pobudzających.

Jaka jest idealna dieta na zimę? Przede wszystkim smaczna, ale przy tym również zdrowa. Nie warto ulegać pokusie dogadzania sobie fast-foodami i słodyczami – tego typu produkty skutkują chwilowym skokiem energii i odczuwanej temperatury, by po chwili z powrotem uczynić nas zmarzniętymi i ospałymi. Zdecydowanie lepiej sięgnąć po coś pożywnego, co rozgrzeje nas na dłużej. Na przykład po jedną z potraw z przedstawionych niżej przepisów.

Czekolada na gorąco z chili i cynamonem

Składniki:

  • 125 ml mleka
  • 2,5 łyżki śmietanki 30%
  • łyżka cukru
  • duża szczypta mielonego chili (lub malutki kawałek papryczki chili)
  • duża szczypta mielonego cynamonu (lub kawałek kory cynamonu)
  • 25 g gorzkiej lub deserowej czekolady

Do garnka wlać mleko oraz śmietankę, a następnie dodać cukier i przyprawy. Podgrzewać, ciągle mieszając, do czasu, aż cukier się rozpuści, a mleko zagotuje. Połamaną czekoladę dodać do gorącego płynu i podgrzewać, mieszając, aż się rozpuści. Gotować na małym ogniu do momentu, gdy czekolada będzie jednolita i kremowa. Przed podaniem można udekorować bitą śmietana i posypać przyprawami.

rozgrzewające menu na zimę - Bubbles Bar

Chili con carne

Składniki:

  • 250 g mielonej wołowiny
  • 250 ml passaty pomidorowej lub puszka krojonych pomidorów
  • 100 ml wody
  • 1/2 puszki czerwonej fasoli
  • 1/2 puszki kukurydzy lub kolba ugotowanej kukurydzy
  • 1/2 cebuli
  • po szczypcie chili, pieprzu cayenne, słodkiej papryki, ostrej papryki, oregano i kminu rzymskiego
  • czerwona papryka
  • łyżka oliwy
  • 2 ząbki czosnku
  • oliwa z oliwek
  • sól, pieprz

Cebulę i czosnek posiekać i podsmażyć na oliwie. Po 2 minutach dodać mięso i przyprawy, a następnie smażyć do momentu, w którym mięso zmieni barwę. Dodać wodę oraz passatę lub pomidory. Dodać pokrojoną w drobną kostkę paprykę, a następnie gotować wszystko razem przez 20-30 min. Po upływie tego czasu dodać osączoną kukurydzę i fasolę oraz przyprawy, po czym gotować jeszcze przez 10 min. Danie najlepiej podawać z ryżem lub świeżym pieczywem.

Fasolka po bretońsku

Składniki:

  • 250 g czerwonej fasoli konserwowej
  • 100 g wędzonego boczku w kawałku
  • 100 g kiełbasy
  • 1/2 cebuli
  • 2 ząbki czosnku
  • 200 g krojonych pomidorów z puszki
  • Łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • 2 szt. ziela angielskiego
  • liść laurowy
  • łyżeczka majeranku
  • sól, pieprz

Z boczku odcinamy skórę i kroimy go w kostkę. Kroimy również kiełbasę i cebulę, siekamy czosnek, a następnie podsmażamy wszystko w garnku. Dodajemy odsączoną fasolę, przykrywamy i dusimy, od czasu do czasu mieszając. Dodajemy pomidory i koncentrat oraz przyprawy, a następnie gotujemy wszystko pod przykryciem na niewielkim ogniu przez ok. 15 min.

rozgrzewające menu na zimę - Bubbles Bar

Owsianka piernikowa

Składniki:

  • 1/2 szklanki płatków owsianych błyskawicznych
  • szklanka mleka
  • 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
  • laska cynamonu
  • łyżka miodu
  • ulubione bakalie

W małym garnku wymieszać mleko oraz płatki. Dodać przyprawę do piernika i laskę cynamonu, a następnie podgrzewać przez ok. 3-4 minuty, aż do zgęstnienia masy. Cały czas mieszać owsiankę, by się nie przypaliła. Następnie wyjąć laskę cynamonu z rondelka i przełożyć danie do miseczki. Posypać bakaliami i polać miodem.

Cielęcina na ostro

Składniki:

  • 250 g cielęciny bez kości
  • 2 pomidory
  • strączek ostrej papryki
  • cebula
  • ząbek czosnku
  • 1/2 szklanki białego wytrawnego wina
  • łyżeczka słodkiej mielonej papryki
  • 1/4 łyżeczki oregano
  • łyżka oliwy
  • łyżeczka masła
  • bułka tarta
  • sól

Cielęcinę, umyć, osuszyć i pokroić na kawałki. W garnku rozgrzać oliwę, podsmażyć mięso na dużym ogniu do momentu, aż zmieni kolor, a tuż przed końcem smażenia dodać masło. Na chwilę zdjąć z ognia i poczekać, aż przestanie skwierczeć. Dodać mieloną paprykę oraz pomidory pokrojone w kostkę (przed pokrojeniem sparzyć je i obrać ze skórki), drobno posiekaną cebulę, oregano, zmiażdżony czosnek, drobno pokrojony strączek ostrej papryki oraz 1/2 łyżeczki soli. Gotować pod przykryciem przez ok. 10 minut. Wlać wino i dusić, aż mięso zmięknie. Pod koniec duszenia zagęścić kilkoma łyżeczkami tartej bułki i zagotować. W razie potrzeby doprawić do smaku solą.

Kurczak curry

Składniki:

  • 2 piersi z kurczaka
  • 150 mleczka kokosowego
  • łyżka curry w proszku lub czerwonej pasty curry
  • 1/2 łyżki kurkumy
  • 1/2 cebuli
  • ząbek czosnku
  • 1/2 papryczki chili lub chili w proszku
  • 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
  • 1,5 cm drobno posiekanego korzenia imbiru lub 1/2
  • łyżeczki sproszkowanego
  • 1/4 łyżeczki cukru, najlepiej brązowego
  • łyżeczka startej skórki z cytryny lub limonki
  • 1/2 łyżki soku z cytryny lub limonki
  • olej
  • sól, pieprz

Kurczaka pokroić w kostkę, posypać solą i pieprzem. Przygotować marynatę, mieszając posiekany czosnek, posiekaną papryczkę chili, imbir, sok i skórkę z cytryny oraz pół łyżki oleju. Marynować kurczaka przez co najmniej 5 min. Na patelni lub w woku zeszklić cebulę, a następnie dodać kurczaka z marynatą. Usmażyć mięso na złoty kolor, zmniejszyć ogień, a następnie dodać cukier, curry i kurkumę. Wszystko razem smażyć przez ok. 1 min, po czym dodać mleko kokosowe i gotować przez kolejne 4-5 minut, co jakiś czas mieszając. Doprawić pieprzem cayenne i solą.